Wracam z nowym postem po dłuższej przerwie i pomyślałam że majowe tu i teraz będzie dobrą okazją żeby opowiedzieć trochę co się u mnie dzieje. Postanowiłam również, że ten cykl będzie zarazem podsumowaniem miesiąca. Niestety widzę jak wygląda teraz mój czas na blogowanie (czytaj praktycznie go nie mam), więc będę starała się jak najwięcej rzeczy kondensować w jednym wpisie, jeśli już uda mi się do niego usiąść. A że dziś tak się stało, to nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na moje najświeższe tu i teraz!
CHCIAŁABYM…
Żeby drzemka mojego synka trwała tyle co napisanie tego posta. Minimum! (edit: nic z tego). Wrócić do regularnego pisania również bym chciała, ale tutaj nic nie mogę obiecać. Jedynie zapewniam, że zrobię co w mojej mocy żeby posty pojawiały się częściej! Syn zaczął przyzwoicie sypiać w nocy, niech jeszcze córka chodzi spać o przyzwoitej porze i wszystko powinno powoli wrócić do normy 😉
CZUJĘ…
Że brakuje mi ruchu. Takiego poza spacerami i cardio przy sprzątaniu. Ostatnio udało mi się wyjść na rower i poczułam że to jest to! Muszę organizować sobie takie wycieczki częściej. Rower to aktywność na którą zawsze znajdę siłę 🙂

SŁUCHAM…
Jeszcze nie słucham, ale zaczęłam myśleć o słuchaniu podcastów. Wiele osób tak je chwali, może się przekonam. Problem w tym że jestem totalnym wzrokowcem, kiedy tylko kogoś słucham trafia do mnie dużo mniej niż kiedy czytam. Ale może warto dać szansę?
POTRZEBUJĘ…
Więcej ubrań do karmienia. Szkoda że są dość kosztowne, ale to naprawdę ogromna wygoda! Z uwagi na zbliżające się okazje (imieniny, urodziny), poprosiłam odpowiednie osoby o zasilenie mojej garderoby pod tym kątem 😉

PRACUJĘ NAD…
Powrotem do figury sprzed ciąży. Idzie powoli, małymi krokami, ale są już pierwsze małe sukcesy. Zawdzięczam je póki co diecie, myślę że kiedy zdołam dołączyć nieco więcej ruchu, postęp będzie szybszy!


CIESZĘ SIĘ…
Z pierwszych przespanych nocy. Oj nawet nie macie pojęcia jak bardzo. Mój maluszek od tygodnia bardzo mile mnie zaskakuje, oby tak dalej!

Z rzeczy bardziej przyziemnych, cieszę się że kupiłam mega wygodne buty! Myślę że posłużą mi przez lato i przez lata 😉 Nie oszczędzałam na nich, to fakt, ale już jakiś czas temu nauczyłam się że kupowanie butów (czy generalnie rzeczy) tanich, na jeden sezon, to bardzo pozorna oszczędność. W tych espadrylach chodzę na okrągło, są niesamowicie miękkie i komfortowe, a przy tym wiem że długo zachowają swój kształt.

TĘSKNIĘ ZA…
Kolejnymi owocami sezonowymi, najbardziej wypatruję czereśni!
UCZĘ SIĘ…
Wygospodarowywać czas tylko dla siebie. To nie jest proste, wymaga niezłych umiejętności logistycznych, ale… dla chcącego nic trudnego!


JESTEM WDZIĘCZNA ZA…
Każdy uśmiech moich dzieci, każdą chwilę odpoczynku, momenty beztroskiej zabawy, brak chorób. No i za ładną pogodę, rzecz jasna. Chociaż ponoć właśnie idzie ochłodzenie 😉

Acha i oczywiście mojemu mężowi za cudowny prezent jaki mi sprawił! Mogę dzięki temu zapakować całe towarzystwo i jechać!

CZYTAM…
Blogi… Mam dosłownie kilka na które zawsze znajdę czas. Veganama, Make Happy Day, A Dreamer’s Life, Lifemanagerka, Alina Rose. Na ten moment tylko tyle, ale i aż tyle, bo dziewczyny są niezwykle inspirujące, każda na swój sposób!
OGLĄDAM…
W maju obejrzeliśmy najnowszy sezon serialu Homeland. Przyznam że wciąga niesamowicie i niestety był sprawcą kilku nieprzespanych nocy. W planach mam 5 część House of Cards. Odliczam już dni do premiery, która jest przewidziana na 30 maja.
CZEKAM NA…
Zdecydowanie na 8 czerwca, kiedy wylatuję do mojej rodziny.
I to by było na tyle. Mam nadzieję że ktoś czekał na ten wpis! 🙂 Dajcie znać co u Was słychać w maju?
