Pierwszy miesiąc wakacji uczniowie mają już za sobą. Mnie od dawna wrzesień nie stresuje, ale mimo wszystko kojarzy się z końcem czegoś. Głównie ze schyłkiem lata, a to dla mnie jeden ze smutniejszych momentów w ciągu roku, mimo że jesień (a w szczególności właśnie wrzesień) bardzo lubię. Nie będę jednak wybiegać za bardzo w przyszłość, bo póki co pora podsumować lipiec! Zapraszam na migawki 🙂
Prywatnie
Głównie staram się korzystać z lata i przebywać jak najwięcej na powietrzu. Najczęściej razem z Zosią, ale od jakiegoś czasu dwa razy w tygodniu porywa mi ją moja teściowa, a wtedy mam chill na najwyższym poziomie, uwielbiam!

kawa mrożona, lemoniada, lektura na świeżym powietrzu – kwintesencja lata!
Rzadko kupuję biżuterię, ale wzięło mnie na nowe kolczyki. Dlatego ze sklepu wyszłam z bransoletką i pierścionkami. Logiczne, prawda? 😉 Przyznam że obie rzeczy totalnie mnie oczarowały i nie mogłam się im oprzeć!

Wydarzenia, miejsca
Miejsce które udało nam się odwiedzić dzięki jednej z moich Panien Młodych to Pałac w Łochowie. Nie mam niestety wielu zdjęć, bo poza wykonaniem makijaży nie spędziłam tam wiele czasu, ale okolica na pewno robi duże wrażenie i jeśli planujecie wesele w pobliżu Warszawy, to polecam się zainteresować 🙂

Jeśli chodzi o wydarzenie, to był nim zakup okularów korekcyjnych. Możecie się śmiać, że nazywam to aż tak szumnie, ale śmiało mogę powiedzieć, że zmieniło to moją jakość życia 😉 Nie mam dużej wady i przez wiele lat uważałam że świetnie sobie radzę. Był okres kiedy nosiłam szkła kontaktowe a kiedy z nich zrezygnowałam nie przerzuciłam się na okulary, po prostu mrużyłam oczy żeby lepiej widzieć. Wiem że to głupota i oficjalnie się do tego przyznaję. Jeśli robicie tak jak ja, polecam wybrać się do dobrego optyka. Nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo mózg potrafi przystosować się do sytuacji. Ale nienoszenie okularów nawet przy niewielkiej wadzie ma swoje konsekwencje. Chociażby takie, że od mrużenia robią się zmarszczki. A z poważniejszych następstw, po prostu rozleniwiamy swoje oczy, a to bardzo złe dla wzroku. Ze swojej strony mogę z czystym sumieniem polecić salon optyczny w którym zamawiałam oprawki i szkła, Omatidium. Jeżeli planujecie zakup okularów, na moje nazwisko otrzymacie 10% zniżki. Piszcie na maila [email protected], jeśli jesteście zainteresowani 🙂

Co na blogu?
W lipcu pojawiło się pięć wpisów. Mimo najszczerszych chęci publikowanie z częstotliwością większą niż raz na tydzień chwilowo nieco mnie przerasta.
Jeśli któryś z nich przegapiłyście, a chętnie zajrzycie, pod zdjęciem zostawiam linki. Mam nadzieję że mimo skromnej ilości postów, znajdziecie wśród nich coś ciekawego dla siebie.

Dlaczego makijaż „nie wychodzi”? / Migawki czerwca / Ile kroków ma mój rytuał pielęgnacyjny? / Makijaż cieniami mineralnymi / Makijaż na upalne dni + polecane produkty
Migawki z sieci
Chyba powinnam usunąć tą kategorię z migawek w miesiącach letnich… Ten czas w ogóle nie sprzyja siedzeniu przy komputerze i wyszukiwaniu ciekawostek 😉
Plany na sierpień
Sierpień będzie naprawdę gorący, nie wiem jak pod kątem temperatur, ale na pewno jeśli chodzi o ilość zleceń. Następuje teraz apogeum sezonu ślubnego, szkoda że po nim będą spokojniejsze miesiące, ale mam nadzieję że mimo to będą zgłaszać się do mnie osoby chętne na makijaż czy warsztaty 🙂 Poza tym jakiś większych planów brak, przy Zosi nauczyłam się za wiele nie planować, raczej idziemy na żywioł 😉
A co u Was? Jak mijają wakacje, jakie jeszcze macie plany na wykorzystanie ciepłych dni? Podzielcie się w komentarzach 🙂

Pingback: Migawki sierpnia |()